Shadow

Ceny kawy na podwójnym espresso: dlaczego tak rosną i jak można je uspokoić?

Filiżanka aromatycznej kawy to ukoronowanie długiego i skomplikowanego procesu pozyskania, przetworzenia i sprzedaży pożądanego surowca. Koszty jej napełnienia stale rosną – w ciągu ostatniej dekady, dla klientów indywidualnych podniosły się o około jedną czwartą, ale dla producentów skoczyły aż o ponad 60%. Co powoduje, że ceny „małej czarnej” podnoszą kawoszom ciśnienie bardziej niż podwójne espresso? I w jaki sposób rynek może walczyć o zachowanie konkurencyjności?

Na globalnym rynku ceny kawy w 2024 roku osiągnęły najwyższy poziom od dekad – kontrakty terminowe na arabikę skoczyły o ponad 80%, dochodząc do 3,44 USD za funt. Podobnie rosły ceny robusty. W niektórych regionach, jak np. w Stanach Zjednoczonych, arabica chwilowo przekroczyła nawet 4,30 USD za funt. Takie wzrosty oczywiście przekładają się bezpośrednio na koszty dla konsumentów. Z czego jednak wynikają?

(Nie)pogoda dla kawoszy

Główną przyczyną wzrostów cen są obecnie zmiany klimatyczne i ekstremalne zjawiska pogodowe. Kluczowi producenci – Brazylia i Wietnam – odczuwają skutki susz, powodzi i El Niño. Efektem są mniejsze zbiory i gorsza jakość, co pcha światowe ceny w górę. Eksperci ostrzegają, że do 2050 roku zbiory arabiki mogą spaść o 45%, a robusty o około 24%. To realna groźba długofalowego ograniczenia podaży.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że rynki towarowe w specyficzny sposób reagują na kryzysy z dużymi wahania. Według FAO (agencji ONZ wyspecjalizowanej w sprawach wyżywienia i rolnictwa), 1% wzrostu ceny surowej kawy to ok. 0,24% wzrostu ceny detalicznej po 19 miesiącach. Klienci odczuwają więc zmiany z opóźnieniem – ale są one nieuniknione i trwałe.

Jednocześnie, Unia Europejska ogranicza dostępność kawy, której uprawy przyczyniają się do degradacji środowiska. W Brazylii zużywa się ok. 38 mln kg pestycydów rocznie, przy czym ponad jedna trzecia z nich nie jest dozwolona w UE z powodu toksyczności. Unijne przepisy ograniczają także import produktów związanych z wylesianiem – kolejnym zjawiskiem charakterystycznym dla Brazylii.

Innowacje technologiczne…

Rosnące ceny i perspektywa coraz bardziej ograniczonej dostępności surowca powodują, że producenci kawy muszą intensywnie poszukiwać sposobów na utrzymanie konkurencyjności. Klienci zwracają dziś uwagę na takie kwestie jak wdrażanie praktyk zrównoważonego rozwoju: stosowanie biodegradowalnych opakowań, recykling odpadów czy ochrona bioróżnorodności. Rośnie zainteresowanie konsumentów kawami speciality i organicznymi, stwarzając możliwości dla producentów oferujących wysokiej jakości produkty. Również w Polsce segment ten stale się rozwija, odpowiadając obecnie za około 140 mln zł na rynku wartym w całości około 7 mld zł.

Kluczem do radzenia sobie z cenami kawy są też nowe technologie produkcyjne. – Automatyzacja i robotyzacja pozwalają znacznie zwiększać wydajność, zmniejszać liczbę błędów ludzkich i redukować koszty operacyjne. Z kolei monitorowanie i analiza danych to narzędzia pozwalające przede wszystkim na lepsze zarządzanie zasobami i surowcami – wyjaśnia Łukasz Wołoszyn, Industry Manager w firmie Endress+Hauser, dostarczającej nowoczesną automatykę pomiarową m.in. dla branży spożywczej. – Rozwiązania, które najbardziej interesują dziś producentów kawy to te, dzięki którym procesy stają się bardziej efektywne, odpady i wahania jakości są minimalizowane, a całkowite koszty operacyjne rosnącej presji cenowej – łagodzone.

oraz innowacje botaniczne

Oprócz technologicznej automatyzacji i analizy danych, coraz większą rolę odgrywają również innowacje na poziomie samych roślin. Hodowcy i naukowcy wspólnie opracowują nowe odmiany kawy, odporne na susze, choroby czy skrajne temperatury – jak np. hybrydy H1 czy Centroamericano. Takie rozwiązania mają na celu nie tylko stabilizację plonów w coraz mniej przewidywalnym klimacie, ale również podniesienie wydajności i jakości ziaren.

Z kolei w celu zwiększenia wartości rynkowej gotowej kawy, rozwijane są nowe metody przetwórstwa, jak choćby fermentacja beztlenowa czy „honey processing”, pozwalające lepiej kontrolować smak i jakość finalnego produktu. Coraz więcej firm eksperymentuje również z alternatywnymi produktami – jak kawa molekularna produkowana bez ziaren – choć jest to wciąż niszowy trend. Rośnie także popularność bezpośrednich platform sprzedaży (tzw. direct trade), które skracają łańcuch dostaw i zapewniają uczciwsze wynagrodzenie dla rolników.

Wszystkie te działania mają wspólny cel: utrzymać dostępność dobrej kawy przy akceptowalnych kosztach, mimo niesprzyjających warunków rynkowych. Tak, aby kawosze mogli również w przyszłości delektować się „małą czarną”, tylko metaforycznie cenniejszą dla nich niż złoto.

O Endress+Hauser

Endress+Hauser to światowy lider w zakresie aparatury kontrolno-pomiarowej dla wielu branż przemysłu, z kompleksowym portfolio obejmującym większość możliwych pomiarów.

Szwajcarska Grupa zatrudnia 16 000 pracowników w 125 krajach świata. W Polsce od ponad 25 lat jest partnerem zarówno dla wiodących koncernów, jak również dla sektora MŚP, wspierając polskie firmy i zakłady produkcyjne w cyfrowej transformacji, optymalizacji procesów oraz redukcji wpływu na środowisko. 

Więcej informacji: www.pl.endress.com 

Przeczytaj także