Shadow

Recenzja filmu „Kopciuszek” w reżyserii Kennetha Branagha

 

„Kopciuszek” w reżyserii Kennetha Branagha to najnowsza ekranizacja baśniowego Kopciuszka, który znany jest szerokiej publiczności na całym świecie. Tym razem jest to ekranizacja w formie filmu fabularnego dla całej rodziny. Choć schemat filmu nie odbiega zbytnio od samej baśni czy innych wersji filmów o Kopciuszku, to jednak reżyser zmienił nieco charakter głównych postaci. Zatem wprawny widz zobaczy tytułowego Kopciuszka, który nie jest wcale taki uroczy, bezsilny i biedny, tak jak to było wcześniej. Główna bohaterka jest bardziej pewna siebie i chce od życia nieco więcej niż znany nam z innych wcieleń Kopciuszek. Zabawne i zarazem ciekawe obstawienie ról, w szczególności wróżki, która jest bardzo śmieszna i momentami nawet groteskowa. Zagrała ją Helena Bonham Carter, która wspaniale wczuła się w rolę matki chrzestnej, która z całych sil chce pomóc biednemu Kopciuszkowi. Tytułową Elly zagrała Lily James, która jak wiadomo musi być piękna, delikatna i urocza jednocześnie. W roli macochy znana i lubiana aktorka Cate Blanchett.

Najmłodsi zobaczą w filmie uroczą historyjkę, która zaczyna się tak jak powinna, czyli biedna dziewczyna zostaje osierocona najpierw przez matkę, później umiera ojciec. Zostaje z macochą i jej córkami, które jak przystało nie są zbyt rozgarnięte czy ładne, chociaż uważają zupełnie inaczej.

Dorośli dostrzegą z cała pewnością wiele zabawnych niuansów, różnic, które dodają pikanterii i nieco nowoczesności tytułowym bohaterom i ich perypetiom.

Wspaniała zabawa dla całej rodziny na nadchodzące wiosenne weekendy.

Przeczytaj także

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *