Jeszcze do niedawna alkoholizm był problemem, który dotyczył głównie mężczyzn. W ostatnich latach wraz ze zmianą norm obyczajowych, emancypacją i nowoczesnym trendom obserwuje się duże przyzwolenie społeczeństwa na spożywanie dużych ilości alkoholu zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety, o każdej porze dnia i zupełnie bez okazji. Pijemy rano, pijemy w południe, a już wieczorem to zupełnie „normalne”, że relaksujemy się przy lampce wina.
Szybkie tempo życia, stres, samotność, a także chęć dorównania płci brzydszej doprowadziła do tego, że kobiety stanowią większą część pacjentów na odwykach. Jest to spowodowane tym, że więcej kobiet pije alkohol, pije się duże ilości, a także tym, że kobiety częściej przyznają się do swojego problemu i szukają pomocy u specjalistów.
Kobiety pijące alkohol uzależniają się szybciej niż mężczyźni i jest to związane głównie z kobiecą gospodarką hormonalną. U kobiet następuje również o wiele szybszy stan upojenia alkoholowego. Gdy porównamy stężenie alkoholu we krwi u kobiety i mężczyzny, którzy spożyli taką samą dawkę alkoholu, to różnica tutaj będzie dość spora i jest to związane z wolniejszym metabolizmem u kobiet.
Badania pokazują również, że u pijących kobiet o wiele szybciej dochodzi do groźnych następstw z powodu nadmiernego picia i stwierdza się tutaj również o wiele wyższą umieralność niż u mężczyzn.
Jak już wspomnieliśmy na początku artykułu jest obecnie duże przyzwolenie społeczeństwa na picie alkoholu, piją młodzi i starsi, nie ma praktycznie żadnych granic wiekowych, które ograniczałyby ten fakt. Jeszcze do niedawna osoby, które kończyły 18 rok życia po raz pierwszy kosztowały alkoholu. Obecnie ta granica drastycznie się obniżyła i bardzo powszechne jest spożywanie alkoholu wśród młodzieży a także dzieci.
Powracając do uzależnionych kobiet trzeba powiedzieć również o tym, że kobietom łatwiej wpaść w uzależnienie ze względu na specyficzną, kobiecą naturę i wrażliwość. Kobiety są bardziej emocjonalne, łatwiej wpadają w smutek i rozpacz i często po raz pierwszy sięgają po alkohol dla rozluźnienia i polepszenia swojego samopoczucia. Z jednej strony to nic złego, z drugiej bardzo łatwo przekroczyć tę granicę gdzie rozpoczyna się uzależnienie.
