Czujesz czasem, że masz na coś ochotę, ale nie wiesz, na co? „Zwiedzasz lodówkę”, stosujesz niemetodyczne choć gorliwe przetrząsanie szafek kuchennych i szuflad, zaglądasz z roztargnieniem pod pokrywki rondli i garnków stojących na płycie kuchennej, sprawdzasz olej we frytkownicy. Uważaj, w czasie takiej „borsuczej akcji” możesz pochłonąć więcej kalorii, niż w trakcie normalnego posiłku.
Lodówka czy piekarnik?
Zjadamy wtedy najczęściej to, czego nie trzeba przygotowywać lub przygotowanie zajmuje niewiele czasu. Królują tu chipsy, orzeszki, batoniki, czekolada. W drugiej kolejności są kanapki, grzanki, tosty i zapiekanki. Jak w pierwszym wypadku wystarczy odpakować i zjeść, tak w drugim potrzebne już będą specjalne urządzenia, do których nie zawsze mamy dostęp, jak toster, opiekacz czy piekarnik.
Frytkownica gastronomiczna nie tylko do frytek
Następne w kolejce popularności są półprodukty i garmażeria spożywcza po wstępnej obróbce kulinarnej, jak: frytki, pierogi, pyzy, mrożona pizza. W tym wypadku przydałaby się dodatkowo frytkownica, w której można szybko usmażyć nie tylko frytki, ale także pierogi, paluszki rybne, warzywa w cieście i wiele innych smakołyków (poniżej przepis na pyszne banany w cieście). Lepiej oczywiście usmażyć najpierw frytki, a później filety rybne, chyba, że ktoś jest szczęśliwym posiadaczem dwukomorowej frytkownicy gastronomicznej (ich szeroki wybór na http://emaks.pl/gastronomia-1/frytownice-elektryczne.html). Wtedy można smażyć dwa różne produkty w tym samym czasie bez obawy o wzajemne ich przesiąknięcie zapachami.
Banany w cieście koksowym
2 banany
1 jajo
½ szklanki mleka kokosowego
3 łyżki mąki
łyżka wiórków kokosowych
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka cukru
szczypta soli
Mleko ubić z jajkiem, solą i cukrem, wsypać mąkę z proszkiem, dodać wiórki kokosowe. Rozgrzać olej we frytkownicy, najlepiej kokosowy. Banany pokrojone w grube plastry zanurzać w cieście i smażyć we wrzącym oleju. Po wyjęciu odsączyć na ręczniku papierowym i posypać cukrem pudrem, wanilią lub cynamonem.
Makaron w 100 odsłonach
Jeszcze innym sposobem na szybkie danie, choć wymagające już pewnego nakładu czasu i zaangażowania jest makaron. Gotuje się szybko i wystarczy zmieszać z gotowym pesto ze słoiczka, lub polać oliwą i posypać startym serem oraz bazylią. Poniżej przepis na szybki pikantny makaron. Makaron ma tę przewagę, że jest bardzo podzielny (jedną paczką możemy nakarmić kilku niespodziewanych gości). Inna jego zaleta to fakt, ze nie potrzeba do niego specjalnych sprzętów i urządzeń jak frytkownica gastronomiczna, toster czy grill.
Makaron pikantny
opakowanie makaronu (wstążki, nitki, rurki)
3-4 łyżki oliwy z oliwek
1-10 ząbków czosnku (wedle upodobania)
1-2 łyżki ziaren suszonego pieprzu (czarny, czerwony, biały, zielony)
parmezan
listki bazylii
Makaron ugotować. W tym czasie utłuc w moździerzu lub grubo posiekać nożem na desce ziarna pieprzu. Wysypać je na dobrze rozgrzaną oliwę i prażyć przez kilkanaście sekund (nie przypalić). Dodać zmiażdżone ząbki czosnku, zamieszać i natychmiast odstawić. Wymieszać z makaronem posypać parmezanem i listkami bazylii.