Zielona ściana to wynalazek absolutnie genialny. Pomysł tak zdawałoby się prosty, że wydaje się wręcz niemożliwe, że nikt wcześniej na niego nie wpadł.
Co to jest zielona ściana?
Wyobraź sobie typowe biuro. Dziesiątki osób wpatrzonych przez osiem godzin dziennie w ekran komputera. Funkcjonujących w zamkniętej przestrzeni, w klimatyzowanych klatce z widokiem na betonową dżunglę miasta.
Czego tutaj brakuje? Życia, natury, której bądź co bądź jesteśmy częścią. Oczywiście trzymanie ulubionego zwierzaka w takim miejscu nie wchodzi w grę, a jedyny przejaw życia to rośliny doniczkowe, przysłowiowe „paprotki”, przejaw dobry, ale czy wystarczający?
A gdyby tak założyć w biurze ogród z prawdziwego zdarzenia? Z pewnością wiele osób przyjęłoby tę propozycję z entuzjazmem. A gdyby ogród, zamiast zajmować cenne metry kwadratowe
w poziomie, rozpościerał się pionowo? To byłaby już prawdziwa rewolucja!
Zielona ściana (ogród wertykalny) to specjalna pionowa konstrukcja, w której umieszczone są żywe rośliny. Instalacja wyposażona jest w system automatycznego nawadniania oraz nawożenia. Jednym z największych jej atutów jest to, że przestrzeń jest od razu „gotowa do użycia”. Efekt bujnej, zielonej ściany pojawia się natychmiast, a dodatkowo obraz ten się zmienia wraz z rozwojem roślin. Ale to nie jedyne zalety tego rozwiązania.
Zalety ogrodów wertykalnych
Zacznijmy od zalet natury estetycznej. Sama koncepcja pionowej ściany porośniętej różnymi gatunkami roślin otwiera przed projektantem tego niecodziennego ogrodu wręcz bajeczne możliwości. Wertykalny ogród jest jak płótno obrazu, w którym rolę farb przejmą najrozmaitsze odcienie zieleni, żółci, czerwieni i innych kolorów. Co można umieścić na takim „płótnie”? Logo firmy, a może fragment z tropikalnego lasu deszczowego – możliwości jest bardzo wiele. Jest jednak coś jeszcze. Nasz „obraz” może zmieniać się w czasie, rośliny rosną, kwitną, zmieniają barwę, a całość wertykalnego ogrodu przechodzić kolejne, czasem zaskakujące metamorfozy.
Drugi aspekt dotyczy naszego zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Rośliny zielone znakomicie regulują mikroklimat panujący w pomieszczeniach, w których przebywamy. Wpływają na wilgotność, oczyszczają powietrze ze szkodliwych substancji, dostarczają życiodajnego tlenu., a kolor zielony wpływa kojąco na nasz układ nerwowy. Zielona ściana wyposażona jest również w system doświetlania asymilacyjnego, ilość lamp oraz ich moc dobierają specjaliści realizujący zieloną ścianę tak, aby zapewnić roślinom ilość światła niezbędną do prawidłowego rozwoju. Barwa światła zbliżona jest do światła dziennego. Dzięki temu w deszczownie, szare dni, w naszym biurze panuje jasny dzień.
Miejsca, w których zielona ściana zrobi furorę
Zielone ściany sprawdzą się doskonale nie tylko w przestrzeniach biurowych. Równie efektownie będą prezentować się we wnętrzach restauracji, ośrodków SPA, recepcji hotelowych czy też w prywatnych domach i rezydencjach. Tak naprawdę nie ma tutaj żadnych ograniczeń w tym zakresie, warto jednak pamiętać, że dostęp do naturalnego światła sprzyja rozwojowi roślin.
Zielona ściana – produkt na miarę (XXI wieku)
Zielona ściana to nie tylko rozwiązanie na miarę naszych czasów: ekologiczne, prozdrowotne i czerpiące swą moc ze świata natury. To także „produkt na miarę” w zupełnie dosłownym tego słowa znaczeniu. Firma Adviser http://www.phu-adviser.pl realizująca zielone ściany od 2008 roku, za każdym razem tworzony konstrukcję jest pod konkretny projekt, koncepcja wertykalnego ogrodu dostosowana do wystroju i charakteru wnętrza oraz oczekiwań inwestora.
Pielęgnowanie ogrodu wertykalnego
Ta niezwykła struktura, jaką jest zielona ściana, nie jest kłopotliwa w utrzymaniu, wymaga jednak dbałości oraz pewnych zabiegów pielęgnacyjnych. Firmy, które zajmują się tym tematem profesjonalnie (np. http://www.phu-adviser.pl) oferują nie tylko całościowe wykonanie ogrodu wertykalnego, ale również nadzór serwisowy. Dlaczego warto wybrać firmę zapewniającą kompleksowe rozwiązania? Ponieważ tylko takie podejście zagwarantuje piękny efekt na długie lata.