Wypadanie włosów to proces zupełnie naturalny, jednak, gdy liczba wypadanych włosów wzrasta drastycznie ponad przyjętą normę, to jest to znak, że coś niedobrego dzieje się w naszym organizmie.
Każdego dnia tracimy przeciętnie około 100 włosów i jest to zupełnie normalny i naturalny proces. Taka ilość jest praktycznie niezauważalna, więc jeżeli na szczotce zobaczymy, że po czesaniu zostaje garść włosów, to jest to znak, że trzeba się przyjrzeć bliżej temu problemowi.
Najczęstszą przyczyną wypadania włosów jest zła dieta, która nie dostarcza organizmowi dostatecznej porcji witamin i minerałów. Zatem włączamy do diety duże ilości warzyw, owoców, nabiału, chudego mięsa i ryb.
Inną przyczyną wypadania nadmiernej ilości włosów są choroby, a także leki, które stosujemy w celu wyleczenia się. Tutaj musimy być ostrożni i najlepiej wszelkie zmiany diety konsultować z lekarzem. Po przeprowadzonym leczeniu warto włączyć do naszej diety suplementy witaminowe, które szybko wyrównają wszelkie niedobory w naszym organizmie.
Wiele chorób ma także wpływ na zmiany hormonalne w naszym organizmie i to też jest jedną z częstszych przyczyn wypadania włosów.
W przypadku zmian hormonalnych nie możemy zbyt wiele zrobić, jednak warto wówczas szczególnie dbać o swoją dietę a także wspomagać się witaminami i minerałami w postaci suplementów.
Przy wypadaniu włosów bardzo pomocne bywają również różnego typu babcine sposoby, które znane były od stuleci. Jednym z nich jest picie herbatki ze skrzypu polnego i nagietka. Warto również odżywić skórę głowy i same włosy od zewnątrz, stosując różne płukanki i maseczki. Idealnie sprawdzi się tutaj znany wszystkim len, a właściwie użyjemy do tego siemienia lnianego, które kupimy w każdej aptece czy sklepie zielarskim. Wystarczy szklankę nasionek chwilę pogotować w 2 szklankach wody i poczekać aż wytworzy się gęsty kisiel. Teraz wystarczy przecedzić powstałą masę i oddzielić nasionka. Pozostałą masą smarujemy włosy i pozostawiamy na pół godziny. Po tym czasie płukamy włosy ciepłą wodą.
