Natrafiła się okazja by przetestować odplamiacz kieszonkowy do ubrań PureQueen dostępny na stacjach Orlen. Produkt mnie zaciekawił i postanowiłam wypróbować, by móc Wam później coś więcej o nim powiedzieć. Moje ogólne wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Na takie przypadkowe zabrudzenia może się na prawdę przydać. Tym bardziej, że w większości przypadków nie mamy możliwości zmiany ubrania – wtedy preparat może okazać się niezbędny. Poza tym jest bardzo mały i poręczny, dzięki czemu bez problemu znajdzie swoje miejsce w każdej torebce.
Radzę Wam jednak przed samym zastosowaniem odplamiacza PureQueen uważnie przeczytać instrukcję obsługi na opakowaniu. Mogę w zasadzie ją tutaj trochę przybliżyć. Istotne jest to, aby przed samym jego zastosowaniem, najpierw lekko zwilżyć plamy za pomocą mokrej szmatki lub chusteczki, przy okazji pozbywając się już ich dzięki temu w pewnej części. Kolejnym krokiem jest naciskanie końcówką odplamiacza na plamę tak, aby wydostał się z jego środka płyn. Najlepiej zaaplikować go bardzo dużo, nadmiar zawsze można usunąć, a efekt będzie bardziej zadowalający. Następnie rozcieraj płyn za pomocą końcówki odplamiacza tak długo, aż pozbędziesz się plamy.
Dodatkowe wskazówki które mogę dodać od siebie, to jest to, żeby po zaaplikowaniu płynu na plamę trochę dłużej pocierać końcówką o materiał, aż powstanie delikatna pianka. Nadmiar możesz zebrać chusteczką, który w nią wsiąknie. W zależności od uciążliwości plamy czasem aplikacja będzie musiała zostać powtórzona. Odplamiacz radzi sobie zarówno z plamami świeżymi jak i starszymi. Czytałam, że czasem zdarza się, że tradycyjny proszek do prania sobie nie poradzi a odplamiacz PureQueen pozbędzie się plam.
Próbowałam z plamami kawy, herbaty i czekolady. Zbrudziłam materiał dość konkretnie i szczerze powiedziawszy faktycznie plamy puściły. Może nie w 100%, ale w bardzo dużym stopniu. Jedynym minusem jest to, że podobno nie niweluje plam tłustych. Dlatego nawet nie próbowałam. Biorąc pod uwagę stopień, w jakim zabrudziłam materiał oraz wielkość plam efekt jest bardzo dobry. Szukając później większej ilości informacji na temat produktu dowiedziałam się, że prócz Orlena dostępny jest także w drogeriach Super-Pharm.
Ogólnie produkt występuje w cenach od 14 do 17 zł w pojemności 10 ml.
Zapraszamy do działu konkursy, gdzie znajdziecie prosty konkurs, w którym do wygrania jest odplamiacz kieszonkowy PureQueen.