Korektor pod oczy to kosmetyk, który ratuje nasz wygląd zarówno wtedy, gdy mamy za sobą nieprzespaną noc (i pod oczami widnieją nam ogromne sińce), a także w przypadku, kiedy na naszej twarzy pojawiają się problemy: źle wyglądające naczynka, pajączki, blizny, grudki, zaczerwienienia i wiele innych niedoskonałości. Jeśli towarzyszy Ci któryś z wyżej wymienionych kłopotów, to nie wahaj się i sięgnij po korektor!
Rodzaje korektorów
Każdy z nich jest skoncentrowany na walkę z innym problemem. Jedną z największych zalet wersji beżowej jest to, że pomaga na większość problemów na skórze, ma największą gamę odcieni do wyboru i tak samo wygląda kwestia doboru opakowania (sztyft, krem, ołówek, płyn). Pomaga właścicielkom piegów, ale trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością, którą nałożymy, bo może powstać niechciany efekt maski. Korektor zielony pomaga w przypadku wszelakich krost i zaskórników, ponieważ maskuje zaczerwienienia. Dużym plusem jest to, że bardzo często w swoim składzie ma również cząstki działające przeciwbakteryjnie oraz fakt, że nieciekawą barwę maskuje każdy, nawet najlżejszy podkład. Z sińcami pod oczami oraz przebarwieniami najlepiej poradzi sobie żółta wersja – nakładany jest na większą powierzchnię, warto go również delikatnie rozetrzeć. Dość popularny jest jeszcze jeden z odcieni, biały. Dzięki niemu osiągamy efekt rozświetlenia. Oczywiście w gamie produktów istnieje więcej typów produktu, ale te są najczęściej wykorzystywane i radzą sobie z najbardziej popularnymi problemami.
Jak dobrze dobrać korektor?
Przede wszystkim sugerując się kolorami, bo jak wspomniane było wcześniej, każdy z nich pomoże w innej sytuacji. Inną kwestią jest ich „stan skupienia”. Opcja w płynie jest dobra, o ile pamiętamy o tym, żeby był on w jaśniejszej barwie, niż stosowany przez nas podkład. Są raczej średnio kryjące, natomiast wyglądają bardzo naturalnie. Do wyboru mamy również wersję w sztyfcie – możliwość, która zdecydowanie najbardziej kryje niedoskonałości, wybieramy kolor w odcieniu podkładu i mamy zapewniony długi efekt, gdyż taki korektor nie ma w zwyczaju szybkiego ścierania się. Ostatnim z częściej wybieranych kosmetyków jest krem. Jego kolor powinien różnić się od naszego podkładu o jeden ton. Co jest jego zaletą? Na pewno to, że jest wyjątkowo delikatny i zazwyczaj ma dużo lepszy i bardziej łaskawy dla naszych twarzy skład.
Oprócz maskowania niedoskonałości…
Warto pamiętać o jeszcze jednym zastosowaniu tych kosmetyków – oprócz nakładania ich pod oczy, można delikatnie musnąć korektorem górną powiekę. W czym to pomoże? Oprócz tego, że makijaż będzie wyglądał jeszcze bardziej naturalnie, to cienie, których użyjemy będą bardziej trwałe i będą się lepiej komponować z resztą makijażu. To kolejny argument przemawiający „za” tym kosmetykiem, więc chyba warto się z nim bliżej zapoznać (o ile jeszcze z niego nie korzystamy).
Więcej informacji i produktów z tej kategorii na: http://goldenrose.pl/