Ferie zimowe nie muszą wszystkim kojarzyć się z nartami, śniegiem i białym szaleństwem. Coraz większa grupa osób spędza taki urlop w ciepłych krajach pod palmami. Ciesząc się słońcem, kąpielami w morzu czy oceanie lub bajecznymi widokami.
Zimą wielu z nas tęskni za słońcem. Nie jest to wyłącznie zachcianka czy kaprys. Nasze organizmy potrzebują światła. Kiedy dnie stają się krótsze, zarówno ciało jak i umysł domaga się energetyzującej mocy słonecznych promieni. Panie kusi również możliwość posiadania pięknej, naturalnej opalenizny w środku zimy.
W zależności co kto lubi, ofert na naszym rynku jest bardzo dużo!
Do najpopularniejszych należą: Egipt. Maroko, Wyspy Kanaryjskie, Tajlandia, Indie, Emiraty Arabskie.
Polacy są też coraz bardziej ciekawi świata . W ostatnim czasie wzrasta też zainteresowanie krajami bardziej oryginalnymi i nietypowymi, a przy tym kosztowniejszymi, jak: Wyspy Zielonego Przylądka, Ekwador, Brazylia, Senegal, Malediwy, Filipiny, Dominikana, Kuba, Sri Lanka, Wenezuela, Australia, Panama, Kostaryka, Madagaskar czy Birma.
Wszystko zależy od budżetu jakim się dysponuje i oczekiwaniami. Docelowe miejsce warto wybrać pod kątem: zwiedzania, leżakowania, nurkowania… czy jeszcze innych kryteriów.
Co ciekawsze taki pobyt w Egipcie za 7 dni Al Inclusive można wyszarpać nawet za ok 1200 zł w bardzo dobrym hotelu- to taniej niż nad polskim morzem, a pogoda jest tam prawie zawsze zagwarantowana.
Wiadomo, że im dalszy cel podróży i standard hotelu tym ceny są wyższe, ale to i tak często są sumy bardzo konkurencyjne do tych w polskich kurortach czy SPA.
Z roku na rok zainteresowanie takimi podróżami w zimie rośnie, dlatego przeciętnego obserwatora nie dziwią rosnące z roku na rok ceny.