Shadow

Tort z muffinek – zaskocz siebie i gości wyjątkowym wypiekiem

Urodziny, imieniny czy rocznica, np. ślubu to doskonała okazja, aby zaserwować tort. Oczywiście wybór smaków jest obłędny, co oznacza, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Ale poza tradycyjnymi tortami z kremem czy udekorowanymi dodatkowo lukrem bądź masą plastyczną, coraz większą popularnością cieszą się torty z muffinek, tym bardziej, że taki wypiek można bardzo łatwo przygotować, ale odpada też problem krojenia czy dzielenia. Jeżeli także macie ochotę na przygotowanie tortu w innej odsłonie, to przedstawimy Wam ciekawy i łatwy w przygotowaniu przepis.

Jak zrobić muffinki?

Mufinki to wypiek, który można przygotować bardzo łatwo i niezwykle szybko. Kluczem do sukcesu, a wiec tego by ciasto nie było gliniaste jest to, aby oddzielić składniki suche od mokrych. Oczywiście bardzo ważna jest też jakość produktów, które kupujecie, szczególnie dotyczy to jajek oraz czekolady. Zatem czas przejść do przedstawienia bazowego przepisu. W jednej misce umieszczacie 300 gram mąki tortowej oraz 100 gram cukru. Warto też dodać 3 łyżeczki cukru waniliowego. Na samym końcu dodajemy jeszcze 2 łyżeczki proszku do pieczenia. W drugiej misce 2 jajka lekko ubijamy widelcem, aż powstanie jasnożółta masa, następnie dolewamy 100 ml oleju słonecznikowego i 150 ml wody mineralnej gazowanej. Składniki w jednej i drugiej misce należy wymieszać, a następnie połączyć ze sobą.

Umieść ciasto w papilotkach

Teraz będziecie potrzebować papilotek do mufinek. Polecamy wybrać te mniejsze. Rozkładamy je na blasze. Z przepisu powinno wyjść około 25 mniejszych muffinek, a więc analogicznie jeżeli wybierzecie większe papilotki, to wyjdzie Wam około 12 czy 13 sztuk, wtedy też lepiej podwoić ilość składników dzięki temu uzyska się dwa razy więcej muffinek. Łyżkę ciasta umieszczacie w papilotce, następnie dodajecie kawałek czekolady np. pół kostki i na przykrywacie ją małą ilością ciasta. Tutaj mamy radę, otóż dodawajcie różne dodatki. Do jednej można wybrać właśnie ciemną czekoladę, do innej mleczną czy łyżeczkę nutelli, a nawet łyżeczkę budyniu czy też konfitury. Pozostaje już tylko pieczenie i to także jest łatwe. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni z termoobiegiem i pieczemy muffinki przez około 30 minut. Potem wyłączamy piekarnik i czekamy aż wystygną.

Czas na przygotowanie kremu

Gdy muffinki stygną można przygotować krem do dekoracji. Otóż to też banalnie proste. Do wysokiej miski wlewamy litr śmietany kremówki i nieco ją ubijamy. Następnie dodajemy pół szklanki cukru pudru z dwoma opakowaniami śmietan-fixu i ponownie ubijamy do czasu, aż piana będzie sztywna. Gdy jest już gotowa dodajemy do niej kilka łyżeczek barwnika w proszku, my polecamy Wam ten naturalny w kolorze złotym bądź srebrnym, który sprawi, że ciasto będzie doskonale się prezentowało. Można wręcz powiedzieć, że ten torcik będzie glamour. Teraz już tylko krem przekładamy do tylki i robimy jakiś wzór na każdej babeczce, a na samym końcu w kremie umieszczamy malinę.

Jak zaserwować tort z mufinek?

Taki torcik trzeba też odpowiednio zaserwować. Otóż do tego celu przyda się stojak na mufinki, który nie jest drogi i można wybrać ten z kartonu, choćby w kolorze złotym czy białym. Jeżeli macie papilotki w jednym kolorze to możecie je zostawić, choć można także wyciągnąć babeczki i umieścić je na podkładkach, które przykleja się do patery. Mufinki najlepiej umieścić blisko siebie, a w przerwach i wolnych miejscach możecie dodatkowo rozsypać maliny oraz brokat spożywczy, to jeszcze bardziej podkreśli wyjątkowy efekt. W końcu estetyka jest bardzo ważna, bo większość z nas jest właśnie wzrokowcami, zatem taki tort powinien zrobić na każdemu wrażenie. Jeżeli nie lubicie typowo śmietanowego kremu, to możecie też przed dodaniem barwnika dodać np. czekoladę gorzką, wtedy lepiej zredukować ilość cukru pudru o połowę, nie ma też konieczności dodawania śmietan-fixu.

Tort z mufinek przyciąga uwagę, ale ma jedną dużą przewagę nad innymi dekoracyjnymi ciastami, choćby tymi pokrytymi masą cukrową plastyczną. Przede wszystkim zdecydowanie lepiej smakuje. Zatem spełni oczekiwania nawet gości z najbardziej wyrafinowanym podniebieniem czy też takich, którzy są najbardziej wybredni.

Przeczytaj także