Niemowlę w samolocie to dla wielu osób, które mało podróżują rzecz niebywała. Czasy jednak się zmieniają, żyjemy w pośpiechu, dużo podróżujemy a samolot stał się zwyczajnym środkiem transportu. Do tego szybkim, tanim i wygodnym. Dla tych, którzy jeszcze nie podróżowali z dzieckiem i mają pewne wątpliwości, zapraszamy do lektury.
Choć nie ma prawnego zastrzeżenia, co do wieku dziecka, które może odbywać lot samolotem, to lekarze pediatrzy zalecają, aby w tych pierwszych miesiącach życia unikać tego rodzaju transportu. W trakcie lotu podwyższa się ciśnienie i może powodować u bardzo małego dziecka choroby układu oddechowego. Ponadto w samolocie, na małej powierzchni przez kilka godzin zamkniętych jest kilkadziesiąt osób, które roztaczają wokół zarazki i wirusy. Maluch nie ma jeszcze tak wykształconej odporności, więc jest szczególnie narażony na zachorowanie.
Kolejna sprawa to komfort dziecka i rodziców. Długi lot może być naprawdę męczący i trudny dla obu stron. Dziecko może płakać, marudzić, a my w trosce o spokój współpasażerów, będziemy się denerwować.
Jeżeli jednak decydujemy się na taki lot z dzieckiem, to pamiętajmy o tym, że będzie ono podróżować na naszych kolanach i rzeczy, które będą nam potrzebne w samolocie dla dziecka, muszą się znaleźć w naszym bagażu podręcznym. Dziecko nie ma swojego miejsca, zatem bagaż mu nie przysługuje. Tylko w droższych liniach lotniczych, po wcześniejszym uzgodnieniu jest możliwość dodatkowego bagażu dla dziecka, w niektórych przypadkach również zabranie ze sobą wózka.