Sezon jesienno- zimowy obfituje w przeziębienia i choroby układu oddechowego. Najczęściej występują one u dzieci i niestety rozpoczynają się zazwyczaj wraz z rozpoczęciem roku szkolnego. Jak sobie radzić sobie z objawami przeziębienia i kiedy iść do lekarza?
Jednym z objawów przeziębienia i chorób górnych dróg oddechowych jest kaszel. Choć z jednej strony jest on potrzebny, bo pomaga oczyścić drogi oddechowe ze śluzu, to jednak jest bardzo uciążliwy i często nie potrafimy nad nim zapanować. Jak zatem postępować gdy u naszego dziecka pojawia się kaszel? Czy od razu biec do lekarza?
Suchy kaszel zawsze pojawia się na początku infekcji i zwiastuje, że w naszym organizmie pojawił się jakiś wirus. Na tym etapie najlepiej jest łagodzić ataki kaszlu, gdyż jest on bardzo męczący. U dziecka można podawać syrop prawoślazowy, który złagodzi ataki i powlecze gardło warstwą ochronną. Dobrym pomysłem jest również podawanie syropu z cebuli, czosnku i miodu. Taka mieszanka działa przeciwzapalnie, lekko wyksztuśnie i antybakteryjnie. Ni podawajmy więc go na sam wieczór, tak aby nie nasilić ataków kaszlu.
Dobry efekt da również syrop z czerwonego buraka, a także napar z lnu.
Wszystkie te środki są łagodne, jednak podawane na początku infekcji działają prawdziwe cuda.
Jeżeli kaszel w porze wieczornej i nocnej jest bardzo uciążliwy, to można podać dziecku jakiś syrop hamujący odruch kaszlu i tutaj najlepiej wybrać coś typu :Pini, Stodal itp.
Musimy jednak pamiętać, że są to syropy, które nie leczą, tylko hamują ataki kaszlu. Podajemy je więc tylko przy kaszlu suchym i nie dajemy go zbyt często. Pamiętajmy o tym, że trzeba robić wszystko, aby kaszel zmienił się w mokry, bo wówczas dopiero pozbędziemy się z dróg oddechowych wydzieliny. Zatem w dzień podane wcześniej syropki domowej roboty, do tego można włączyć syrop tymiankowy, który działa delikatnie wykrztuśnie i pomaga przekształcić się kaszlowi suchemu w mokry.
Możemy także przyspieszyć przemianę kaszlu poprzez ogrzanie dróg oddechowych. Wystarczy ogrzewać miejsca płuc zarówno z przodu jak i z tyłu ciepłym termoforem, oczywiście uważając aby nie był on za gorący i żeby nie poparzył dziecka.
Gdy kaszel przekształci się w mokry, to zaprzestajemy podawania syropu prawoślazowego, przestajemy hamować kaszel a podajemy syropy typowo wykrztuśne. Pamiętamy tutaj jednak o tym, aby podawać je tylko do godziny 16.
Jeżeli w czasie trwania kuracji dziecko dostanie wysokiej gorączki lub gdy jego samopoczucie ulegnie znacznemu pogorszeniu, to oczywiście konieczna jest wizyta u lekarza.