Właśnie minęło Halloween, już za chwilę Andrzejki, potem Święta Bożego Narodzenia, a tuż za nimi Sylwester, no a potem Nowy Rok, nowe wyzwania, pusty kalendarz gotowy na spotkania. Znów całe mnóstwo okazji do spotkań z rodziną, znajomymi, ludźmi z pracy, a także przypadkowymi osobami, z którymi jakimś przypadkiem los nas zetknął i przyszło nam się z nimi bratać. Co robić podczas takich spotkań by bliżej się poznać, miło spędzić czas i mieć co wspominać? Można zagrać w gry!
No co? Nie wypada? Nikt przecież nie każe grać Wam w Grzybobranie czy nawet Eurobiznes – na rynku jest mnóstwo gier dla dorosłych, w tym świetne gry integracyjne, które sprawdzą się nie tylko podczas spotkań ze znajomymi, ale także i podczas integracyjnych imprez firmowych, wyjazdów mastermind, zlotów, czy innych spotkań grupowych z osobami czasem nam nieznanymi. Wśród gier integracyjnych pojawiła się nowość na rynku o nazwie, którą na pewno zapamiętacie i skojarzycie właśnie z tym typem gier, a to dlatego, że zwie się po prostu inteGRAcja – no powiedzcie sami – prosta, a zarazem fenomenalna nazwa.
Co to gra? Można rzec gra karciana, ale nie w stylu Pokera czy Remika. Mamy tutaj dwa zestawy kart: różowe i żółte. Karty zawierają pytania, które pozwolą Wam się lepiej poznać. Możecie grać jedną, wybraną talią, albo obiema naraz – talia żółtych kart zawiera bardziej intymne pytania, więc nie każdy może czuć się komfortowo w tych klimatach, ale różowe pytania są naprawdę spoko i nikt nie powinien czuć się niczym zawstydzony.
No i to tyle? Bierzemy karty i odpowiadamy na pytania?
Nieeee. No co WY! Fajne w tej grze jest to, że mamy różne jej warianty – możemy grać czysto towarzysko, albo wprowadzić element rywalizacji i zliczać zdobyte punkty, mamy wariant tylko z kartami, a także taki, w którym dorzucamy kości iiiii tu mój ulubiony, w którym pytania czyta się naśladując głosem np. wkurzoną żonę czy robota : ) No naprawdę opcji gry mamy tutaj wiele, więc gra się szybko nie znudzi, do tego jeśli macie kreatywną ekipę to możecie spokojnie wymyślać własne jej warianty – u nas już kilka pomysłów się zrodziło i przy najbliższej okazji na pewno je przetestujemy : )
W galerii zamieszczam Wam kilka zdjęć – niestety ekipa w gry grać lubi, ale zdjęć nie, więc jako, że nie klepnęli zgody na publikację wizerunku będzie nieco bezosobowo – mam nadzieję, że mi wybaczycie – jak się uda zebrać bardziej “fotolubne” towarzystwo to dorzucę Wam więcej zdjęć : ) Przyznać muszę, że ja też unikam bywania na zdjęciach, więc świeeetnieee ich rozumiem : )
Jeśli gra Was zaintrygowała to łapcie kod rabatowy, który brzmi superspecka – z nim macie 10% rabatu. Zamówienia możecie dokonać o tutaj. Polecam gorąco i sama kilka sztuk zamówię w prezencie dla znajomych – części z nich przyda się coś na rozluźnienie atmosfery podczas spotkań, bo bywa z nimi nie raz mega sztywniutko ; )
Pozdrawiam Was ciepło spod puchatego kocyka : )
Artykuł promocyjny