Shadow

Oryginalne perfumy z nutami wodnymi – czym pachną?

Coraz cieplejsze dni zachęcają do sięgania po perfumy lekkie, odświeżające, dodające energii. Głęboko do kosmetyczki chowamy więc pachnidła, które zawierają przyprawowe, korzenne, orientalne wonie. Czym je jednak zastąpić? Odpowiedź jest prosta. Latem najlepiej wybierać zapachy oparte na nutach wodnych. Zobacz, co one zawierają i we flakonach jakich marek można je odnaleźć?

Jak pachną nuty wodne?

Nuty wodne to te lekkie i odświeżające. Dodają energii, nawet jeśli temperatura na zewnątrz przekracza 30 stopni Celsjusza. I chociaż sama woda nie ma żadnego wyczuwalnego zapachu, to wodne nuty skupiają wszystkim dobrze znane wonie letniego deszczu czy bryzy morskiej. Ponadto bazują na soczystych nutach cytrusowych, subtelnych akordach białych kwiatów delikatnym lotosie i soli morskiej. Esencje te są niezobowiązujące i świeże, dzięki czemu świetnie współgrają z szortami, krótkimi topami, letnimi sukienkami, sandałami. Warto jednak podkreślić, że wśród perfum o wodnych nutach można odnaleźć też te eleganckie, które pasują do biura lub spotkania biznesowego.

Takie zapachy proponują perfumy Antonio Banderas, które tego lata zamówisz na perfumeria.pl/collections/antonio-banderas lub tutaj. Szukając wodnego zapachu do pracy zwróć uwagę przede wszystkim na wodę toaletową Antonio Banderas Queen Of Seduction. Bazuje ona na wodno-kwiatowych esencjach. Zawiera w sobie takie wonie jak malina, grejpfrut, irys, jaśmin, piwonia, różowy pieprz, cedr, zamsz, bursztyn i oczywiście nuty wodne.

Nuty wodne w perfumach – jaki charakter im nadają?

Nuty wodne praktycznie nigdy nie występują w perfumach solo. Zawsze mają towarzystwo. Najczęściej przenikają się z akcentami kwiatowymi lub drzewnymi. Te pierwsze połączenie odnaleźć można głównie w perfumach damskich. Występuje m.in. we wcześniej wspomnianych Antonio Banderas Queen Of Seduction, a także w perfumach z wyższej półki takich jak Miracle od marki Lancome. W tych ostatnich oprócz nut wodnych pojawia się liczi, frezja, magnolia, jaśmin, imbir, mandarynka, pieprz, piżmo, bursztyn.  Mieszanka ta jest pełna magii, niezwykle energetyczna, a przy tym subtelna.

Połączenie nut wodnych z akcentami drzewnymi szukać trzeba natomiast w pachnidłach męskich. Proponują je takie zapachy jak Costa Azzurra od Toma Forda. Nuty wodne łączą się w tych perfumach z lawendą, geranium, ekstraktem z mchu dębowego, jałowcem, pistacją, limonką. Zapach ten jest uosobieniem luzu i seksownej atmosfery wybrzeża Morza Śródziemnego. Lekki, a zarazem zmysłowy otula skórę na długie godziny.

Połączenie wody i drzewnych aromatów panowie znajdą także w Eros Flame marki Versace. W intensywnie czerwonym flakonie ukrywają się takie esencje jak cytryna, czerwona i gorzka pomarańcza, czarny pieprz z Madagaskaru, dziki rozmaryn, wawrzyn kalifornijski, geranium, róża, cedr teksański, paczula, wetyweria haitańska, mech z górskiego dębu, sandałowiec, tonka, wanilia.

Przeczytaj także