Kolejnym produktem przetestowanym przeze mnie, a w zasadzie przez mojego męża jest woda toaletowa Intensa Ylang-Ylang. Zarówno mnie, jak i mojemu mężowi zapach bardzo się spodobał, choć mąż stwierdził, że zabójczo przypomina mu zapach wody kolońskiej. Ogólnie zapach jest bardzo mocny i bardzo długo się utrzymuje. Szczerze powiedziawszy sprawił na mnie wrażenie lekkiego orzeźwienia i przypływu energii. W sumie jest to bardzo ciekawa propozycja szczególnie na taką porę roku jaką obecnie mamy. Bardzo rozbudza zmysły i mogę nawet powiedzieć, że poprawia samopoczucie. Ogólnie jest ciepły i przyciągający oraz pozostawia na ciele miłe poczucie świeżości.
Dzięki wyciągowi z orientalnych kwiatów ylang-ylang stanowi bardzo dobrą propozycję dla osób z wrażliwą skórą. Zapobiega wysuszaniu skóry, działa kojąco i dodatkowo ją wygładza. Bardzo duży plus za to, bo nie szczypie w przypadku podrażnień, które niestety u mojego męża z racji wykonywanego przez niego zawodu często się pojawiają. Dodatkowo przywraca witalność, a nuta roślinna kwiatów Ylang Ylang i nuty egzotycznych drzewn kształtuje cały niepowtarzalny zapach Intensy Ylang-Ylang.
Sama buteleczka jest ładna, reprezentatywna i estetyczna. Ogólna ocena produktu na plus. Zauważyliśmy, że jest bardzo wydajny. Wystarczy lekko spryskać, by uzyskać zadowalający efekt. Jesteśmy na tak jeśli chodzi o ponowny zakup, o ile obecny w ogóle się kiedyś skończy 🙂 Dodatkowo czytałam, że pobudza i przyciąga kobiety. Mnie osobiście jakoś ciężko jest to ocenić, ale na pewno po przeczytaniu tego stwierdzenia, będzie on chętnie wybierany przez wielu mężczyzn 🙂 Choć można to potwierdzić tym, że ogólnie ylang-ylang jest uważana za niezwykle męską nutę zapachową. Można znaleźć także inne produkty tej samej linii.
Można go spotkać w cenie 57,90 zł w perfumeriach Douglas za pojemność 100 ml.
