Recenzja książki „Komisarz” Pauliny Świst
Lubię książki trzymające w napięciu. Paulinę Świst już jakiś czas temu polecała mi znajoma, ale jakoś nigdy nie mogłam się zabrać za jej książki, bo miałam na liście inne pozycje. W końcu od wspomnianej wcześniej koleżanki dostałam Komisarza w prezencie.
Może to wydać się głupie, ale ważna jest dla mnie okładka książki. Ta przykuła mój wzrok i od razu rozbudziła ciekawość. Ciemne kolory dodawały tylko tajemniczości i wzbudzały większą ciekawość.
Zawsze czytam też opis książki, który jest zamieszczony na samym końcu. Przyznaję, że ten mi się spodobał i dodatkowo zapowiedział bardzo ciekawą akcję z wieloma zagadkami. Czyli to co lubię najbardziej w książkach.
Ostatnio jestem na etapie książek napisanych prostym językiem i bardzo ważne jest dla mnie by książkę czytało się szybko,...