Shadow

Peeling do ciała z mielonymi pestkami czarnego bzu marki Vianek – rewelacyjna nowość na rynku.

20160723_210241

Wakacje to przede wszystkim sezon krótkich spodenek, sukienek i zwiewnych spódnic- w końcu w takie upały nie ma co ukrywać ciała pod wełnianymi kompletami! Ja nie wyobrażam sobie wakacji bez wszelakich kombinezonów i idealnie gładkiej skóry. Jak taką skórę uzyskać? W moim przypadku jest to porządna depilacja (stawiam na wosk!) i peelingi- mówiąc o tym drugim, dzisiaj chętnie opowiem o moim nowym peelingowym ulubieńcu!

Co Polskie to dobre!

Firma VIANEK śmiałym krokiem wchodzi na rynek- stawia na ekologiczne produkty, wytworzone z starannie dobranych składników, których zadaniem jest odżywienie naszej skóry. Mają serie podzielone kolejno kolorami:
– niebieskim- funkcja nawilżająca
– zielona- orzeźwiająca i oczyszczająca
– pomarańczowa- odżywcza
– czerwona- ujędrniająca i działająca przeciwzmarszczkowo
– różowa- relaksująca i łagodząca
– fioletowa- kojąca i wzmacniająca

Co ważne produkty tej firmy nie są w żadne sposób testowane na zwierzętach!

Moc czarnego bzu

Ja wybierając peeling sięgnęłam po ten z różowej serii, dokładnie mówiąc łagodząco-wygładzający peeling do ciała z zmielonymi pestkami czarnego bzu. Dlaczego peeling cukrowy? Nie jest to tylko świetny sposób na pobudzenie krążenia ale także odżywienie i wygładzanie skóry- pozbycie się martwego naskórka.

Opakowanie kosmetyku mieści 150 ml specyfiku- jest to opakowanie szczelne i nie ma tu mowy o wysychaniu czy grudkowaniu. Produkt nabiera się łatwo, nie ma żadnego problemu z konsystencją. Na samym opakowaniu znajdziemy piękny motywy kwiatowe, które zdobią każdy kosmetyk firmy. Do tego oczywiście skład peelingu i informacje na temat produktu. Po otwarciu nie tylko dociera do nas cudowny zapach ale też warto zwrócić uwagę na wygląd- sama opisałabym to jako wymarzony letni deser w postaci musu!

Cały kosmetyk ma treściwą i gęstą konsystencję dzięki czemu dobrze rozprowadza się po ciele. Po zmyciu peelingu nasza skóra jest nawilżona, odżywiona a przede wszystkim ma na sobie ochronną warstwę, która zabezpiecza naszą skórę. Połączenie peelingu z olejem macadamia kupionym na http://bit.ly/2aarZWO działa cuda na mojej skórze!

W moim przypadku peeling trafia do kosmetyczki i stałe miejsce w wieczornej rutynie. Chętnie wypróbuję resztę produktów Vianek!

Przeczytaj także

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *